[basiak]

Interesuje mnie, ile wysiłku trzeba włożyć w utrzymanie zielonego dachu – czy to bardziej przypomina zwykły ogródek, czy może system działa w dużej mierze automatycznie? Chciałbym wiedzieć, czy trzeba regularnie podlewać, nawozić, przycinać rośliny, a może są rozwiązania, które pozwalają ograniczyć pielęgnację do minimum?

[muszek]

Również się nad tym zastanawiam – szczególnie w kontekście dachów ekstensywnych, które ponoć są mniej wymagające. Czy ktoś może powiedzieć, jak wygląda opieka nad takim dachem w praktyce, np. po roku czy dwóch od założenia? I czy są różnice w wymaganiach zależnie od klimatu albo rodzaju użytych roślin?

[pilot]

To bardzo trafne pytanie – mam podobne wątpliwości. Czy montaż zielonego dachu zawsze oznacza poważną ingerencję w konstrukcję budynku? No i co z sezonowością – czy są okresy w roku, kiedy lepiej się za to nie zabierać? Chciałbym, żeby ktoś podzielił się praktyczną wiedzą, bo same materiały techniczne nie zawsze rozwiewają wszystkie wątpliwości.

[rozyczka]

Zielone dachy, zwłaszcza te w systemie ekstensywnym, zostały zaprojektowane z myślą o minimalnych wymaganiach pielęgnacyjnych. W praktyce oznacza to kilka przeglądów w roku, usunięcie chwastów i ewentualne uzupełnienie roślin. Szczegółowe informacje o pielęgnacji znajdziesz tutaj: https://zielonedachy.net. W bardziej rozbudowanych wersjach (intensywnych) konieczne może być regularne podlewanie, ale wiele systemów ma wbudowane automatyczne nawadnianie.