08-10-2025, 23:09
Coraz częściej mam wrażenie, że Gry na konsolę oferują doświadczenie porównywalne z najlepszymi filmami. Efekty wizualne, dopracowane dialogi i epickie sceny sprawiają, że czuję się jak w środku hollywoodzkiej produkcji. Dodatkowo mogę sam wpływać na rozwój fabuły, co daje zupełnie inną satysfakcję. Zdarzało mi się nawet rezygnować z oglądania serialu na rzecz gry, bo emocje były większe. Ciekawi mnie, czy też macie takie odczucia – gry stają się dla Was alternatywą dla kina?