[Administrator]

Chcemy podzielić sezon na 4 etapy:
-Początek zimy
-Środek zimy
-Koniec zimy
-Lato

Dostaje sie na sezon 40 pkt, które możemy wydać na każdy etap(standardowo po 10 na każdy). Zakres w jakim możemy przydzielać to: 1-20 pkt na etap. Gdy mamy 10 pkt nie zmienia nam potencjału, każdy punkt więcej daje +4% potencjału, zaś każdy punkt mniej będzie odejmował 4% potencjału.

Przykład:
1 etap: 7 pkt(-12% potencjału)
2 etap: 15 pkt(+ 20% potencjału)
3 etap: 10pkt(brak bonusu)
4 etap: 8pkt (-8% potencjału)

Co o tym sądzicie? Nie będzie już takie pewne kto wygra zawody, teraz też sie taktyka będzie liczyć, ktoś może przygotować sie na dany etap tylko i połączyć to np: z ulubionymi skoczniamy by próbować wygrać, a można też na wyrównanym i przez cały sezon równo zdobywać punkty i walczyć o generalke czy lige

Kto jest na nie, proszę uzasadnić

Pomysł autorstwa: Hartey i Decross

[Administrator]

zauważ że jest tyle punktów żeby w każdym było równo, jak sie gdzieś chce więcej to tyle samo trzeba stracić gdzie indziej, jestem słabszy na początku, ale później wymiatam

[Decross]

Gazior, w tym pomyśle już po części jest to o czym mówisz, jak ktoś daje większy bonus na jakis etap to siłą rzeczy ma mniej punktow na pozostałe, chyba nie trzeba dodatkowo kombinować ze zmęczeniem.
Warto dodać, że w różnych etapach będą też różne zawody (wiekowe, krajowe, MI).

[Decross]

ktoś zagłosował na "nie", czekamy na uzasadnienie

[lolo114]

skoro w 1 etapie nam dodadzą a w innym odejmą to zawsze wyjdzie się na 0, także po zsumowaniu w klasyfikacji generalnej wszyscy będą na podobnych miejscach jak i w przypadku kiedy by tych puntów, podział na etapy i korzystanie z tych punktów dawało by jedynie większą rywalizację w pojedynczych zawodach.

[Decross]

no tak, więc punkty za pojedyncze zawody mogą łącznie dawać trochę inny wynik, niz gdyby wszyscy caly czas skakali jednakowo. Przy dobrym układzie możesz wygrywać niektóre zawody, a normalnie nie miałbyś szans wygrać żadnych.
+trzeba by bylo zdecydowac czy chcesz lepiej wypaść w pucharze kraju (w środku sezonu), czy w zawodach wiekowych (pod koniec sezonu), czy moze w sezonie letnim, gdy jest najwiecej meczów ligowych i są MI.

---

będzie duży dylemat w dzieleniu tych punktów, ale wlasnie o to chodzi

[JaQce]

3% potencjału na plus czy minus w wieszosci przypadków wiele nie zmieni, dla szarych graczy. Ja mam maks potencjał troszkę ponad 100 000 czyli to 3000 nie zmieni to na tyle bym wygrała zawody PŚK, nawet jakby i bym przydzieliła maks pukntów na jeden okres, a najlepsza zawodniczka 0. Czy to dużo zmieni? Zmiany maks 1-2 miejsca w zawodach na wyżej czy mniej. Jeśli ktoś chce więcej potencjału to ma napoje energetyczne i może sobie je kupować, dają ten sam efekt. A, że mają chyba być nowe sety za duże ilości pieniedzy, by był dylemat i rozgrywka taktyczna czy na strój czy na napoj wydać pieniądze.

[KAMIL31862]

popieram super wg mnie

[Administrator]

jeżeli w jakimś etapie ja dam 20pkt, a Matis da 1pkt to mamy podobną ilość potencjału(różnica max 10tys) a ja mam 120tys pot więc to ma wpływ, a sam skok o te 40%(przy 20 pkt) daje mi skok o 10 miejsc w rankingu, ale nie wiadomo nigdy jak inni rozdadzą pkt więc nie wiadomo do końca jak sie trafi

[lolo114]

(08-21-2014, 09:09)Administrator napisał(a):  jeżeli w jakimś etapie ja dam 20pkt, a Matis da 1pkt to mamy podobną ilość potencjału(różnica max 10tys) a ja mam 120tys pot więc to ma wpływ, a sam skok o te 40%(przy 20 pkt) daje mi skok o 10 miejsc w rankingu, ale nie wiadomo nigdy jak inni rozdadzą pkt więc nie wiadomo do końca jak sie trafi

Jeżeli w jakimś etapie dasz te 20pkt. I bedziesz skakał o 10 miejesc w rankingu wyżej ,to w inny etapie bedziesz musiał wziąć
-20pkt. i będziesz skakał o 10 miejsc w rankingu niżej, Co w generalnej da to mniej wiecej to samo miejsce gdyby na każdym etapie mieć po 10 pkt. co nie dodawało by ani odejmowalo potencjału