08-31-2014, 23:36
Hmmm... W wiadomościach do graczy, czyli chodzi o mnie, bo nikt więcej dostępu do jego gry nie ma. Jedynie co, to pomagam w testowaniu, mówię jak coś się nie wyświetla, czy mi się podoba i tyle, bo z informatyką nie mam nic wspólnego. A grać jak już gra będzie gotowa może będę może nie, to się jeszcze okaże. Co nie znaczy, że odciąga mnie to jakoś od SJ, bo jak widać cały czas jestem aktywna trenuję i spełniał swoje funkcje w grze (RN, MC) jak umiem najlepiej i nie mam w planach tego zmieniać... a myślę, że jakieś kulturalne słowa krytyki czasami też nie są złe, bo pokazują nad czym warto popracować, co można zmienić, udoskonalić, by było lepiej. Na grę można namawiać gdy podaje sie jej adres czy choćby nazwę, a nie kiedy ona jeszcze tak naprawdę nie istnieje. Przecież Decross nigdzie nie opowiada kiedy chce ją uruchomić, jakie ma opcje, możliwości w swojej grze, różnice do Sj itd.