11-04-2014, 16:30
Tak, ale nie do końca. Forma spada dziennie o 4%, więc nie powinno być tak, że kluby mające 2-3 najlepszych trenerów (więc praktycznie wszyscy z czołówki) mogą wbić formę do 100%, chodzi o to, żeby zawodnicy się przygotowywali do zawodów, w tym meczów ligowych, jak się nie przygotują, to klub na tym traci. Już i tak zostało wprowadzone udogodnienie, że mecze ligowe są tylko w godzinach wieczornych, więc jest czas od północy do przynajmniej 19 na przygotowanie. I po to jest 6 zawodników w klubie, żeby też można było robić rotacje.
Reasumując, jestem za tym, żeby trening klubowy podnosił formę w dniu meczu klubowego, ale na pewno nie o 4%. Może o 2%
Reasumując, jestem za tym, żeby trening klubowy podnosił formę w dniu meczu klubowego, ale na pewno nie o 4%. Może o 2%