Witaj! Logowanie Rejestracja


Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wielkanocne Opowiadanie o "Króliczku"
#3
Karol ID:28 NoweIgrzyska

Pewnego wielkanocnego dnia przebywający na kwarantannie króliczek o imieniu Zajc postanowił znaleźć sposób na nudę. Poszukiwał rożnych sposobów, malował jajka, biegał po chałupce i oblewał wszystkich wodą, podjadał marchewki, skakał, kicał hałasował. Jednak wszystko go po chwili mu się nudziło, a sprzątanie zalanego mieszkanka woogle go nie interesowało. Dumał i dumał aż wydumał ! Króliczek bardzo interesował sie skokami narciarskimi, jednak jako, że zajączkowe TV nic mu nie puszczało, a nawet w ŚWIETA było skupione na puszczaniu "szkoły z zajaczkowem" postanowił skorzystać z króliczego netbooka. Króliczek już po krótkiej chwili znalazł wspaniałą grę o skokach narciarskich. Miał bardzo duży dylemat z którego serwera skorzystać. Z jednej strony "Szybki serwer" z drugiej "Nowe Igrzyska". Zajc po przeglądnięciu forum oraz przeczytaniu bloga postanowił zagrać na serwerze NOWE IGRZYSKA. Olśniony blaskiem SKI JUMPS młody fan skoków postanowił wziąć sie za ostry trening, Dni miały, a Zajc podnosił swoje umiejętnosci i szykował sie do startu w Pucharze Narodowym. Pierwszy start i wspaniałe zwycięstwo. Już po chwili Zajc jednak skakał w reprezentacji Królików. Konkurs za konkursem i Zajc wygrał Puchar Kontynentalny. Również w konkursach druzynowych bardzo dobrze szło jemu oraz nieco słabszym króliczkom. Końcowy triumf odniosła jednak reprezentacja Zająców. Tak juz po pierwszym sezonie Zajc stał sie gwiazdą SJ i postanowił, że w nowym sezonie wystartuje w PŚ. Debiut w PS przypadł na zawody przed własną publicznośćią, 100tys króliczków(jak podczas pamiętnych zawodów w Zakopanem) oczekiwało zwycięstwa. Niestety wszystkie marzenia o wspaniałym debiucie i chwale wśród 100tys króliczków popsuł Andrzej125. Po tych zawodach nasz bohater niestety sie załamał oraz stracił motywację do dalszych treningów, wydawało się, że to szybki koniec wspaniałej kariery Zajca. Postanowił zakończyc karierę, jednak podczas pożegnalnego konkursu podczas skoku ujawiła mu sie postać PRAKróliczka -Maestro i podarowała mu WIELKANOCNE JAJKO -Pisanka. Pisanka mocy sprawiła, że króliczek kontynuował karierę i pokonywał wszystkich rywali . Na koniec sezonu siegnął po wymarzoną kryształową kulę. Króliczek wygrywał jeszcze przez dłuuuugi czas.
 
Odpowiedz
  


Wiadomości w tym wątku
RE: Wielkanocne Opowiadanie o "Króliczku" - Karol - 04-11-2020, 19:21

Skocz do:


Przeglądanie: 1 gości