04-11-2020, 10:41
heman ID 3346 Nowe Igrzyska
Pewnego razu był sobie króliczek , jak każdy w jego rodzinie niczym się nie wyróżniał może tylko tym że chciał wszystko wiedzieć , wszystkiego dotknąć i wszystko widzieć . Zawsze chodził za rodzicami , patrzył co robią i jak to robią , słuchał co mówią i jakich słów używają . Jego bracia i siostry żyli sobie tak jak on w spokojnym i bogatym Królikowie ale ich ciekawość była inna całkowicie inna . Bawili się , rozrabiali i jak dzieci o wszystko prosili rodziców a wiadomo ze rodzice kochają swoje dzieci i wszystko dostawały . Naszemu króliczkowi tak jak i rodzeństwu niczego nie brakowało . I tak życie w Królikowie upływało w spokoju , sielance i ciszy aż pewnego razu stało się . Na miasto napadł Królikowirus , wstrętna i bezwzględna bestia ! W mieście już nie było spokoju , każdy się bał o siebie i rodzinę , siedział w w norce i z niej nie wykicał , nikt nie przypuszczał że może coś takiego nastąpić . Zbliżało się Święto Wielkanocne i zapowiadało się że to już nie będzie święto radości , rodziny i pięknej wiosennej pogody . Było strasznie . Tadam i wtedy właśnie nasz króliczek od wszystkiego wymyślił jak pozbyć się wstrętnego Królikowirusa . Nie na darmo wszystkim się interesował
Wystarczyło kilka ziół , troszeczkę suszonych owoców i dużo wody . Nasz króliczek zrobił z tego wywar i spokojnie czekał na wstrętnego i znienawidzonego wroga całego miasta . Nadszedł już ten dzień , słychać było skrobanie i skrobanie i przesypującą się ziemię . STRACH !!! Pojawia się on , Królikowirus. Ale nasz bohater był już przygotowany i oblał przygotowanym wywarem wstręciucha i stało się , Królikowirus jęczał , skręcał się , trząsł izrobił się taki malutki , malutki aż znikł . Całe miasto się cieszyło z pokonania tego zagrożenia , dziękowali króliczkowi a jego rodzice byli z niego bardzo dumni . A był to poniedziałek i na tą cześć co roku o tej porze całe miasto polewa się wodą Zdrowych Spokojnych Świąt Wielkanocnych !!!
Pewnego razu był sobie króliczek , jak każdy w jego rodzinie niczym się nie wyróżniał może tylko tym że chciał wszystko wiedzieć , wszystkiego dotknąć i wszystko widzieć . Zawsze chodził za rodzicami , patrzył co robią i jak to robią , słuchał co mówią i jakich słów używają . Jego bracia i siostry żyli sobie tak jak on w spokojnym i bogatym Królikowie ale ich ciekawość była inna całkowicie inna . Bawili się , rozrabiali i jak dzieci o wszystko prosili rodziców a wiadomo ze rodzice kochają swoje dzieci i wszystko dostawały . Naszemu króliczkowi tak jak i rodzeństwu niczego nie brakowało . I tak życie w Królikowie upływało w spokoju , sielance i ciszy aż pewnego razu stało się . Na miasto napadł Królikowirus , wstrętna i bezwzględna bestia ! W mieście już nie było spokoju , każdy się bał o siebie i rodzinę , siedział w w norce i z niej nie wykicał , nikt nie przypuszczał że może coś takiego nastąpić . Zbliżało się Święto Wielkanocne i zapowiadało się że to już nie będzie święto radości , rodziny i pięknej wiosennej pogody . Było strasznie . Tadam i wtedy właśnie nasz króliczek od wszystkiego wymyślił jak pozbyć się wstrętnego Królikowirusa . Nie na darmo wszystkim się interesował
Wystarczyło kilka ziół , troszeczkę suszonych owoców i dużo wody . Nasz króliczek zrobił z tego wywar i spokojnie czekał na wstrętnego i znienawidzonego wroga całego miasta . Nadszedł już ten dzień , słychać było skrobanie i skrobanie i przesypującą się ziemię . STRACH !!! Pojawia się on , Królikowirus. Ale nasz bohater był już przygotowany i oblał przygotowanym wywarem wstręciucha i stało się , Królikowirus jęczał , skręcał się , trząsł izrobił się taki malutki , malutki aż znikł . Całe miasto się cieszyło z pokonania tego zagrożenia , dziękowali króliczkowi a jego rodzice byli z niego bardzo dumni . A był to poniedziałek i na tą cześć co roku o tej porze całe miasto polewa się wodą Zdrowych Spokojnych Świąt Wielkanocnych !!!
